Bezpieczne zakupy
Kiedy jesteśmy na zakupach bardzo często nie zwracamy uwagi na to, co dzieje się wokół. A taki moment to wspaniałe warunki do działania dla kieszonkowców, którzy wykorzystują tłok i nasze rozkojarzenie. Spośród otaczających osób wybierają swoją ofiarę i przyglądają jej się przez pewien czas. Obserwują, gdzie chowa pieniądze, a następnie podchodzą blisko i przypadkowo dotykają, sprawdzając czy będzie reagować w sytuacji opróżniania kieszeni. Ich zadanie jest ułatwione, gdy osoba ma na sobie grubą kurtkę, czy płaszcz. Wówczas bardzo trudno jest wyczuć, moment opróżniania kieszeni. Nie dajmy się okraść złodziejowi.
Pamiętajmy o kilku podstawowych zasadach:
• poważną przeszkodą dla złodzieja, będzie schowanie pieniędzy do wewnętrznej kieszeni kurtki, bądź płaszcza,
• należy zapiąć plecak czy torebkę i nosić przed sobą. Miejmy je zawsze w zasięgu wzroku, a nie jak często się zdarza na plecach, gdzie kompletnie nie wiemy co się z nimi dzieje,
• podczas wybierania gotówki z bankomatu ważne jest, aby zasłonić drugą ręką wpisywany przez nas kod pin, wybierajmy takie bankomaty, przy których jest światło, a jeśli zdecydujemy się pobrać większą gotówkę warto, by ktoś zaufany nam towarzyszył. Nie trzymajmy tych pieniędzy w jednym miejscu. Rozdzielmy je. Nawet jeżeli padniemy łupem kieszonkowca, to nie stracimy całej kwoty,
• w tych wszystkich miejscach, gdzie są ludzie (dworcach, przystankach, a także centrach handlowych) są policjanci. Oprócz tych umundurowanych znajdują się także nieumundurowani wywiadowcy. Ich głównym celem jest wyłapywanie kieszonkowców, złodziei, co sprawi, że poczujemy się bezpieczniej,
• w przypadku kiedy poczujemy się zagrożeni nie wahajmy się zwrócić o pomoc. Zawsze możemy zadzwonić na numery alarmowe 997 i 112. Każdy kto poczuje się zagrożony powinien skorzystać z tych numerów dla własnego bezpieczeństwa.
/KGP/