Sklepowi złodzieje
W przeciągu dwóch dni policjanci zatrzymali ujętych przez ochronę trzech złodziei sklepowych. Mężczyźni brali z półek markowy alkohol i chowali je pod kurtki. Za towar nie płacili. Wobec jednego ze sprawców sąd zastosował tymczasowe aresztowanie.
Do pierwszego zdarzenia doszło 12 listopada 2017 roku w jednym z pabianickich marketów. 32-latek zabrał z półki dwie butelki markowego alkoholu i schował je pod kurtkę. Nie zamierzał zapłacić za towar. Po przejściu linii kas uruchomił się alarm. Pracownicy ochrony wybiegli za złodziejem na parking. Tam doszło do szamotaniny, bo zuchwały złodziej nie zamierzał oddać skradzionego alkoholu. Próbował za to uderzyć i ugryźć jednego z ochroniarzy. Przybyli na miejsce policjanci zatrzymali krewkiego 32-latka, notowanego wcześniej za przestępstwa przeciwko mieniu. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutu kradzieży rozbójniczej dokonanej w warunkach recydywy. Sąd przychylił się do prokuratorskiego wniosku o zastosowanie wobec sprawcy tymczasowego aresztowania. 32-latek najbliższe miesiące spędzi za kratami.
Do sąsiednich cel policyjnego aresztu trafił również złodziejski duet, który w podobny sposób ukradł kilka butelek markowego alkoholu w markecie na terenie Ksawerowa. Dwaj 29-latkowie z Łodzi chodząc między regałami, zdjęli z półek 7 butelek Jacka Danielsa i Ballantinesa i schowali je pod kurtki. Aby nie wzbudzać podejrzeń oddzielnie ruszyli w kierunku kas. Złodziejskie poczynania nie umknęły jednak uwadze personelu. Przy wyjściu zostali ujęci przez ochronę sklepu i przekazani w ręce dzielnicowych ksawerowskiego posterunku policji. Za kradzież grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.