Informacje

Jadąc na podwójnym gazie i bez uprawnień rozbił auto… które wcześniej ukradł

18-latek odpowie przed sądem za kradzież cudzego pojazdu i jazdę nim w stanie nietrzeźwości. Pabianiczanin długo nie nacieszył się swoim łupem, gdyż swoją brawurową podróż zakończył na ogrodzeniu jednej z posesji. Jak się również okazało, mężczyzna w ogóle nie posiadał uprawnień do kierowania. Za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

1 czerwca 2025 roku o godzinie 2.20 policjanci z pabianickiej „patrolówki” pojechali na ulicę Długą w Chechle Pierwszym, gdzie według zgłoszenia pojazd miał wjechać w bramę. Na miejscu funkcjonariusze zastali cztery zastępy straży pożarnej i leżące na lewym boku audi. Nie było natomiast kierującego, który zbiegł z miejsca zdarzenia. Właściciele posesji przyznali, że gdy usłyszeli hałas wyszli na zewnątrz lecz w pojeździe już nikt nie siedział. Mundurowi sprawdzili w policyjnych systemach, do kogo należy auto. Właścicielka nie wiedziała jednak, że jej samochód uczestniczył w kolizji. Kluczyki od pojazdu znajdowały się w domu, gdzie pod jej nieobecność przebywali znajomi siostry. Jeden z nich postanowił zrobić z nich użytek. Nie dość, że wsiadł za kierownicę cudzego pojazdu, to jeszcze zrobił to pod wpływem alkoholu i bez wymaganych uprawnień. Funkcjonariusze szybko ustalili, gdzie przebywa mężczyzna. Gdy podjechali pod wskazany adres próbował uciekać. Po krótkim pościgu pieszym został zatrzymany. 18-latek miał obrażenia wskazujące na jego uczestnictwo w zdarzeniu drogowym. Badanie alkomatem wykazało 0,6 promila alkoholu w jego organizmie. W rozmowie ze stróżami prawa przyznał, że chciał odwieźć koleżankę do domu, a po tym, gdy to zrobił stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie.

Pabianiczanin trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzuty. Odpowie przed sądem za jazdę na podwójnym gazie i kradzież pojazdu. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Z kolei za jazdę samochodem pomimo braku uprawnień i spowodowanie zdarzenia drogowego otrzymał 6000 złotych grzywny, sąd może również wobec niego orzec zakaz prowadzenia pojazdów.
podkomisarz Agnieszka Jachimek

 

  • Służby pracujące w miejscu zdarzenia.
  • Auto biorące udział w zdarzeniu. Przy pojeździe stoi policjant i mężczyzna wykonujący jego holowanie.
Powrót na górę strony