56-latek zmarł w szopie. Przyczyną było wychłodzenie organizmu
56-latek zmarł w szopie na skutek wychłodzenia organizmu. Cieplejszy kąt w swoim domostwie oferowała pabianiczanka. Bezdomny odrzuconą pomoc przypłacił życiem.
Późnym wieczorem 11 stycznia 2017 roku policjanci otrzymali zgłoszenie o zgonie mężczyzny przy ul. Ksawerowskiej w Pabianicach. Ciało leżące w szopie znalazła kobieta, która od pewnego czasu pomagała bezdomnemu. Pabianiczanka dokarmiała mężczyznę oraz oferowała na czas mroźnej aury cieplejszy kąt w swoim domostwie. 56-latek nie skorzystał jednak z jej pomocy i nadal podczas siarczystych mrozów nocował w szopie. Odrzuconą pomoc przypłacił życiem.
Pabianiccy policjanci podczas codziennej służby kontrolują miejsca, w których przebywają bezdomni. Informują ich o możliwości skorzystania z pomocy specjalistycznych ośrodków, które wszystkim potrzebującym oferują nocleg i ciepły posiłek. Funkcjonariusze informują także ośrodki pomocy społecznej o osobach, które z racji swojego wieku, samotności, niezaradności, bądź trudnej sytuacji materialnej mogą stać się potencjalnymi ofiarami na skutek wychłodzenia organizmu. O trudnej sytuacji sąsiada czy znajomego my również możemy powiadomić ośrodek pomocy społecznej.
Jednak, aby dotrzeć do wszystkich osób potrzebujących pomocy, potrzebna jest reakcja nie tylko służb, ale każdego człowieka. Nie bądźmy obojętni na los osób potrzebujących pomocy. Zwróćmy uwagę na osoby bezdomne, samotne, bezradne czy nietrzeźwe. Nie przechodźmy obok takich osób obojętnie. Pamiętajmy - jeden telefon może uratować czyjeś życie.
Jeżeli zauważysz osobę potrzebującą pomocy i wsparcia – zadzwoń:
112 - Centrum Powiadamiania Ratunkowego
997 – Policja
998 – Straż Pożarna
986 – Straż Miejska
999 – Pogotowie Ratunkowe
987 - bezpłatna infolinia Wojewódzkiego Centrum
Zarządzania Kryzysowego