Mitsubishi zderzyło się z pociągiem
O ogromnym szczęściu może mówić 34-letni kierowca mitsubishi, w którego auto na przejeździe kolejowym w Chechle Pierwszym uderzył pociąg osobowy relacji Poznań – Łódź Kaliska. Kierowca nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Do zdarzenia doszło 20 listopada 2019 roku około godz. 18:30 na przejeździe kolejowym z automatycznymi rogatkami w Chechle Pierwszym. 34-letni kierowca mitsubishi dojeżdżał do przejazdu. Wszystko wskazuje na to, że rogatka była uszkodzona. Automatyczne zapory były podniesione, a sygnalizacja świetlna nie działała. Kierowca nie zatrzymując się wjechał na przejazd. W tym momencie w jego auto uderzył nadjeżdżający od strony Łasku pociąg osobowy relacji Poznań – Łódź Kaliska. Na szczęście kierującemu nic się nie stało. Pasażerowie pociągu również nie odnieśli żadnych obrażeń. Przód mitsubishi został doszczętnie zniszczony, a części od auta były porozrzucane na torowisku w odległości kilkudziesięciu metrów. Kierowca osobówki i maszynista byli trzeźwi. Na miejscu pracowali policjanci, straż pożarna oraz komisja kolejowa, z udziałem której funkcjonariusze przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, uszkodzonych pojazdów oraz zabezpieczyli monitoring, który zarejestrował przebieg zdarzenia. Pracownicy kolei naprawili usterkę i rogatki zaczęły działać. Ruch pociągu został wznowiony około godz. 20:30. Okoliczności tego zdarzenia wyjaśnia policja. Sprawę będzie też badała specjalna komisja PKP PLK.
