Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Okradł sklep i uszkodził karetkę

Do policyjnego aresztu trafił 31-latek w związku z dokonanym rozbojem w jednym z pabianickich sklepów. Agresywny mężczyzna uszkodził także karetkę pogotowia i znieważył ratownika medycznego. Wobec podejrzanego prokurator złożył do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Dziś zapadnie decyzja o dalszym losie sprawcy.

16 grudnia 2017 roku przed godziną 22:00 do jednego ze sklepów przy ul. Warszawskiej wszedł młody mężczyzna. Był agresywny, mocno pobudzony i wulgarny wobec personelu. Ukradł kilka artykułów i schował je pod kurtkę. Pracownica chcąc odciąć drogę ucieczki złodziejowi, zaczęła opuszczać żaluzje w drzwiach wejściowych. To rozjuszyło jeszcze bardziej agresywnego 31-latka. Mężczyzna, chcąc utrzymać się w posiadaniu skradzionych rzeczy groził kobiecie pozbawieniem życia. Pracownica w obawie o bezpieczeństwo  własne i klientów otworzyła roletę, po czym sprawca wyszedł ze sklepu.  Agresor szedł w kierunku ul. Zamkowej. W okolicy Starego Rynku napotkał stojącą przy przystanku komunikacji miejskiej  karetkę pogotowia. Ratownicy medyczni chwilę wcześniej zakończyli tu swoją interwencję i sporządzali stosowną dokumentację. Mężczyzna walił pięściami w szybę ambulansu, znieważył jednego z ratowników, używając wobec niego słów powszechnie uznanych za obelżywe i uszkodził boczne lusterko w karetce. Straty oszacowano na 1500 złotych. Mężczyznę kilkadziesiąt metrów dalej zatrzymał patrol straży miejskiej. Został przekazany policjantom. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zatrzymanemu prokuratorskich zarzutów dokonania rozboju, znieważenia ratownika medycznego w związku z wykonywanymi obowiązkami służbowymi oraz uszkodzenia mienia. Do sądu trafił również wniosek o zastosowanie wobec sprawcy tymczasowego aresztowania. Dziś zapadnie decyzja o jego dalszym losie.

Powrót na górę strony