Informacje

Amator luksusowych „wonności” z zarzutami

W ręce stróżów prawa wpadł 31-letni pabianiczanin „trudniący się” kradzieżą markowych perfum. Amator cudzej własności „odwiedzał” drogerie, z których wychodził bez uiszczania zapłaty za zrobione przez siebie zakupy. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto, w zajmowanym przez niego mieszkaniu policjanci zabezpieczyli skradziony towar i zatrzymali poszukiwanego mężczyznę.

14 maja 2025 roku o godzinie 16.00 dyżurny pabianickiej jednostki Policji otrzymał zgłoszenie o ujętym sprawcy kradzieży. Do zdarzenia doszło w drogerii na ulicy Łaskiej. Na miejsce natychmiast pojechali dzielnicowi. Pracownik ochrony wskazał mundurowym mężczyznę, który chciał opuścić sklep bez uiszczenia zapłaty za zrobione przez siebie zakupy. Łupem 31-latka padły trzy sztuki perfum o łącznej wartości niemal 900 złotych. Podczas interwencji wyszło również na jaw, że nie jest to pierwsza kradzież tego pabianiczanina. Okazało się, że 12 maja około godziny 9.00 wyniósł z drogerii znajdującej się na ulicy Łaskiej trzy opakowania perfum o wartości ponad 700 złotych. Tego samego dnia tuż przed godziną 11.00 ukradł także dwie sztuki „pachnących wonności” w drogerii mieszczącej się na ulicy Grota Roweckiego w Pabianicach. Tym razem wartość strat wyniosła niemal 550 złotych. Policjanci pojechali z 31-latkiem do miejsca jego zamieszkania, gdzie znaleźli jedno opakowanie otwartych perfum. Mężczyzna przyznał, że pochodzą z kradzieży, ale nie pamiętał z której. W lokalu zajmowanym przez „amatora cudzej własności” funkcjonariusze zastali także jego współlokatora. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 34-latek jest osobą poszukiwaną do odbycia kary pozbawienia wolności. Obaj zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. 15 maja podejrzany o kradzieże perfum usłyszał zarzut kradzieży. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Z kolei jego znajomy został przewieziony do aresztu śledczego, gdzie odsiedzi najbliższe 45 dni.
podkomisarz Agnieszka Jachimek

 

Powrót na górę strony