Seniorka zachowała czujność i nie dała się oszukać. Policjanci apelują o rozwagę!
Oszuści wykorzystując zaufanie społeczne do funkcjonariuszy Policji czy pracowników banków i placówek pocztowych, próbują wyłudzać pieniądze od starszych osób. Tym razem świadoma zagrożenia seniorka wykazała się czujnością i nie dała się zwieźć przestępcy. Nie bądźmy obojętni i ostrzegajmy naszych krewnych o metodach działania przestępców!
O tym, że oszuści nie próżnują miała ostatnio okazję przekonać się mieszkanka Konstantynowa Łódzkiego. 11 marca 2025 roku około godziny 10.00 na jej telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika placówki pocztowej. Rozmówca poinformował seniorkę, że niebawem przywiezie jej pieniądze z emerytury. Niedługo po tym jak się rozłączył, telefon kobiety ponownie zadzwonił. Tym razem w słuchawce odezwał się fałszywy policjant, który poinformował 91-latkę o tym, że pracownicy poczty podmieniają część przekazywanych banknotów na podrobione. Mężczyzna poprosił ją również o podanie numerów seryjnych posiadanych pieniędzy. Po tym jak konstantynowianka wykonała jego polecenie, polecił jej włożyć całą gotówkę do skrzynki pocztowej, tak by mógł następnie podmienić je na autentyczne. Wówczas seniorka zorientowała się, że rozmawia z oszustem i odmówiła ich wydania. 91-latka rozłączyła się i natychmiast zadzwoniła do wnuczki informując o zaistniałej sytuacji. Dzięki temu, że wykazała się czujnością nie straciła swoich oszczędności.
Na kanwie tego zdarzenia przypominamy, że oszuści wciąż poszukują swoich potencjalnych ofiar. Przestępcy modyfikują znane już metody działania, coraz częściej wykorzystują zaufanie społeczeństwa do Policji i podają się za stróżów prawa. Dzwoniąc do osób starszych, podszywają się pod pracowników poczty i zdobywają potrzebny adres oraz informację na temat posiadanej w mieszkaniu gotówki. Po zakończonej rozmowie najczęściej ponownie kontaktuje się oszust, podający się tym razem za policjanta. Rozmówca następnie prosi o pieniądze, których przekazanie umożliwi zatrzymanie sprawców przestępstwa. Oszczędności mają być pozostawione we wskazanym miejscu lub przekazane funkcjonariuszowi, który ma je zabezpieczyć lub podmienić na autentyczne. Finalnie trafiają w ręce bezwzględnego oszusta.
Pamiętajmy, że Policja nigdy nie poprosi nas o pieniądze, jak również nigdy nie informuje o prowadzonych działaniach. Każda telefoniczna próba podjęcia środków finansowych pod pozorem działań policji, bądź innych służb, oznacza oszustwo.
Apelujemy również do mieszkańców naszego powiatu, aby zadbali o swoich bliskich w podeszłym wieku i uczulili ich na tego typu zachowania. Rozmawiajmy z rodzicami i dziadkami o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość i łatwowierność. Koniecznie wyjaśnijmy im, jak zachować się w sytuacji, kiedy zadzwoni do nich obca osoba.
podkomisarz Agnieszka Jachimek